Dwa razy zostałem pozytywnie trafiony: - zachwycającym obrazem wiosennym z dedykacją - komentarzem do zdjęcia z zółtym autkiem.
W odpowiedzi na to: - spiekłem raka i opuściłem błękitne oczęta swe mnąc w rękach brzegi fartuszka - wyczyściłem monitor i pognałem sąsiada, który namolnie dopytywał się czy u mnie wszystko w porządku. Bo rżałem.
Tym sposobem życie moje zostało harmonijnie zrównoważone - za staranie o co - całkiem osobne składam dzięki.
Takie krokusy rosną też na trawniku przy Muzeum Etnograficznym w Toruniu, W ubiegłym roku już były podczas kiermaszu wielkanocnego. W tym roku wiosna jest spóźniona więc chyba dopiero wzejdą. W te niemieckie kwiatki to ja bym nie wierzył, pewnie je tam nocą przywieźli i powsadzali? Jak tu im wierzyć, jak oni latem zraszają trawniki? Kto to widział? :) Pozdrawiam!
Dwa razy zostałem pozytywnie trafiony:
OdpowiedzUsuń- zachwycającym obrazem wiosennym z dedykacją
- komentarzem do zdjęcia z zółtym autkiem.
W odpowiedzi na to:
- spiekłem raka i opuściłem błękitne oczęta swe mnąc w rękach brzegi fartuszka
- wyczyściłem monitor i pognałem sąsiada, który namolnie dopytywał się czy u mnie wszystko w porządku. Bo rżałem.
Tym sposobem życie moje zostało harmonijnie zrównoważone - za staranie o co - całkiem osobne składam dzięki.
Polecam się :) Wiosna Berlina nie opuszcza, ale słyszałam, że ma wpaść na weekend do Torunia i już zostać.
OdpowiedzUsuńTakie krokusy rosną też na trawniku przy Muzeum Etnograficznym w Toruniu,
OdpowiedzUsuńW ubiegłym roku już były podczas kiermaszu wielkanocnego. W tym roku wiosna jest spóźniona więc
chyba dopiero wzejdą.
W te niemieckie kwiatki to ja bym nie wierzył, pewnie je tam nocą przywieźli i powsadzali?
Jak tu im wierzyć, jak oni latem zraszają trawniki?
Kto to widział?
:)
Pozdrawiam!