Dlaczego o 2.14 starego czasu a 1.14 czasu nowego przed komputerem, jeszcze w płaszczu, bo dopiero co wróciłam, siedzę i mam minę jak bohater z kreskówki który upadł na dupę z dużej wysokości? Dlaczego w lewym kręci mi się paskudna łezka?
Dlaczego w lewym? Bo lepiej nim widzę. Dlaczego tak późno/wcześnie- bo wszyscy moi kochani wujkowie i ciocie się zestarzeli, więc już nie mogą tak długo się bawić, jak kiedyś, chociaż próbują. Dlaczego przed komputerem? Bo jestem uzależniona od niego. Dlaczego na dupę z wysoka? Bo matka chrzestna nie odwróciła się nawet, gdy wychodziłam. Dlaczego łezka? Sam sobie czytelniku odpowiedz. Jeśli mnie znasz choćby z widzenia, pewnie to wystarczyło, by bezinteresownie zrobić mi kuku. Tak jak zrobiła to pewna dziewczyna, która tylko kojarzy moją twarz, a popisała się zupełnie bezinteresownym okrucieństwem wobec mnie. Skoro wystarczy kojarzyć moją twarz i żeby zrobić mi kuku, w takim razie zapewne wszyscy to robią. Drogi czytelniku - zrób sobie rachunek sumienia. Kiedy ostatnio obrąbałeś mi tyłek za plecami, kiedy zapomniałeś w potrzebie, pominąłeś, odsunąłeś, uknułeś intrygę...
Jeszcze miesiąc podobnych wypadków i naprawdę uwierzę, że ludzie są źli.
Nie znamy się z widzenia więc ja Tobie kuku nie zrobię ;)
OdpowiedzUsuńBTW. tak, ludzie są żli, ale to ich problem...
jak to ich problem, to niech się mi ze swoimi problemami nie narzucają :P ja sobie bardzo dobrze radzę bez tego :P
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńZagoszczę trochę na Twoim blogu, jeśli mnie przyjmiesz w swoich blogowych progach, to może i na dłużej ;)
Mamy bardzo dużo wspólnego -też lepiej widzę lewym okiem :)
Podoba mi się, Twoje podejście do pewnych życiowych spraw i umiejętność pisania o tym wprost.Ważnym jest także to, że fotografujesz, jest to już druga wspólna cecha. Myślę, że to nasze podobieństwo, wystarczy aby odwiedzać swoje blogi, przez następne dziesięć lat, lub dłużej ;)
Aha..nie jestem lanserem, szukam ciekawych ludzi o ciekawych poglądach i osobowości, do niezobowiązujących blogowych kontaktów.
Pozdrawiam serdecznie! Grzegorz.
Zapraszam, proszę się rozgościć :)
OdpowiedzUsuń