niedziela, 25 grudnia 2011

Besarabki?



fot. M. Kaźmierczak

Czy ktoś wie jak to właściwie było? Tłumaczono mi, że domy te powstały dla repatriantów po II wojnie. Wiem, ze to nieprawda - skąd w powojennej Polsce środki finansowe na taki cel. Nazwa "besarabki" pochodzi od przesiedlanych podczas wojny Niemców z Besarabii. Nie były to jednak domki dla Besarabów, ponieważ zamieszkiwane były (nie wiem, czy wszystkie) przez naszych dobrzyńskich Niemców. Jeden z nich twierdzi, że powstały w 1942 roku i zostały przywiezione ze Szwecji, zaś przydział cementu odbierano na stacji pkp w Czernikowie. Sytuacja analogiczna do 'poniatówek' ze Steklinka, też przyjechały w częściach (ale nie wiem jaką koleją, skoro trasa Sierpc-Toruń powstała dopiero w 1937). Odeskowanie elewacji faktycznie kojarzy się ze Szwecją...

5 komentarzy:

  1. Też jestem zainteresowany "besarabkami", chociaż na teraz bardziej pasjonują mnie "poniatówki".

    http://www.obserwatortorunski.pl/2018/08/ktokolwiek-widzia-ktokolwiek-wie-2009.html

    - No to trzeba by się do tego Steklinka kiedyś wybrać... .
    Trzeba by.
    Koniecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. A na besarabi wcale nie ma takich domów jest monastyr piekna flora ifauna

    OdpowiedzUsuń
  3. zupełnie jak domek baby jagi których sie boi Jasia i Małgosia

    OdpowiedzUsuń
  4. Mieszkam w takiej besarabce wybudowanej w 1944 r. i jest ich w bliskiej okolicy (woj. łódzkie) bodajże sześć. Według poprzedniego właściciela została ona zbudowana przez Niemców jako ośrodek szkoleniowy dla kucharek frontowych.

    OdpowiedzUsuń