piątek, 28 maja 2010

Jak nie urok to sraczka

A nieszczęścia chodzą trójkami. Ja je kupuję w hurcie.

Chory dryrektor, szt.1,
Poczta co gubi zaproszenia, szt. conanjmniej 2.
Zalana droga, szt. 1.
Kupa tlącego się tydzień popiołu, szt. 1
Autobus, szt. 1(miast dwóch)
Niezliczeni nieobecni
Nie skończona praca magisterska, szt. 1
Liczba przedmiotów z których grozi mi warunek: 4-5.
Złamany paznokieć, szt. 3.
Oczko w rajstopie, szt. 1.

wtorek, 11 maja 2010

Straaaaszny cmeeentarz


Dzieciaki boją się chodzić na cmentarze. Bo myślą, że tak właśnie wyglądają i takie są groźne. A nie taki cmentarz straszny jak rodzice straszą :)