piątek, 30 sierpnia 2013

Post nr 200!

Ten jest 201.

Czytelnikom wsiego dobrego. Porad typu "jak zostać bloggerem" udzielać nie mam zamiaru ani rocznic pięćdziesiątego posta obchodzić nie będę.

Czymś ładnym za to mogłabym się podzielić. Dzielę się kwietnym aniołkiem z Grzybna. Aniołek taki se, ale te kwiatki. Cudo!


1 komentarz:

  1. Anioł z powyłamywanymi recamy. I skrzydłamy... . - Draństwo czy marne wykonanie plus upływ czasu? Cokolwiek było przyczyną zostawia wrażenie.
    Wstrząsające.

    OdpowiedzUsuń