niedziela, 5 października 2014

Mam dosć + info z ostatniej chwili

Edit. Informacja z ostatniej chwili. Do wyburzenia Kilińskiego 3. Jak MSM to kupi to będzie blok jak bunkier...


Wyświetl większą mapę

Do wyburzenia zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego z października 2012 idą:

Modernistyczna willa na rogu Głowackiego i Wiązowej, adres Wiązowa 3. Budynek zdrowy, konstrukcja silna i ładna. Ale źle urodzony, bo w dzielnicy zarządzanej przez MSM. MSM chce mieć lepszy dojazd do nowego budynku. Proszę.


Wyświetl większą mapę

Dwa budynki z pruskiego muru przy Głowackiego (jeden otynkowany). Widok niestety - taki jaki jest.

Wyświetl większą mapę

Po to, żeby MSM miał lepszy dojazd do. Po wschodniej stronie ul. Wiązowej znajduje się plac - nieużytek, który robi za tzw. "bida parking" (slang łódzki, w Toruniu jak najbardziej adekwatny).

Żeby udrożnić Chodkiewicza i żeby dzieci z okolicznych budynków już nie mogły bawić się bezpiecznie na ulicy, jak to powinno się odbywać, do wyburzenia.
Jedyne dwie osoby w radzie, którym plan się nie spodobał to niezawodny Maciej Cichowicz, który zapytał się o własność MSM przy ul. Wiązowej oraz Jarosław Beszczyński, który zapytał się o dwa domy na Chodkiewicza i rodziny, które je stracą.
Odpowiedziała Anna Stasiak, szefowa Miejskiej Pracowni Urbanistycznej - człowiek ponoć wykształcony. Oto co rzekła:
"(...)była już rozmowa z radnym M. Cichowiczem niedawno na ten temat. Przyznała, że gdyby dostała prośbą, żeby to sprawdzić do czasu sesji, to można by wszystko wyjaśnić, natomiast radny zadeklarował, że sam to sprawdzi. Teren przed blokami jest własnością MSM. Przyznała, że nie wie, kiedy został zbyty. To można sprawdzić.
Odpowiedziała radnemu J. Beszczyńskiemu, że to są 2 budynki mieszkalne, złej jakości technicznej, parterowe z czerwonej cegły. Z pewnością trzeba będzie zagwarantować mieszkania, ale to nie jest wiele osób."

Ignorancja, ślepota?


Wyświetl większą mapę

Do wyburzenia - Podgórna 9, która stoi wbrew przepisom. Bo przepisy zakładają, że budynki powinny stać 4 m od drogi. Problem w tym, że Zaleski nie rozumie, że przepisy są późniejsze niż ten budynek. Właściciel chciał go odbudować, uratować. Bezduszne władze rzekły, że stojąc zagraża bezpieczeństwu. Tu ma być szeroka droga i rondo... Willę Gruneberga w Szczecinie być może uda się uratować. NSA orzekł, że wywłaszczenie pod drogę naruszyło wszelkie przepisy i europejską konwencję praw człowieka. Ale to jest Szczecin, a nie zapadły Toruń, gdzie prawie nikomu się nie chce, a wszyscy boją się prezydenta.
Właściciel Podgórnej 9 heroicznie odwołał się do serc, sumień, prawa, konwencji, konstytucji i oprotestował plan zagospodarowania. Załodze MPU nie drgnął jeden mięsień i odmówiono mu prawa do chronienia zabytku, do posiadania własnego domu i do jego odbudowy. Bo nie i już. A jak Wy byście się czuli, gdyby ktoś Wam powiedział, że wasz dom już nie jest wasz? Bo jego część stoi pod planowaną drogą. Nie możecie go remontować, bo jego część jest drogą. Woda niech wam się leje na łby, bo mieszkacie w mieście, gdzie rządzi czołg, a czołgi muszą gdzieś jeździć. Drogi są potrzebne.



A co z Podgórną 5? Ona już szerokiej drodze nie będzie zawadzała? Oczywiście, że zawadza! Na istniejącym i obowiązującym planie zagospodarowania tego budynku nie ma. Jest pod drogą.



Wyświetl większą mapę




Czy zdążymy się z nim pożegnać? Zaleski pilnował w krzakach, czy się dobrze Podgórna 9 usuwa z historii razem z szefem MZD. Ten dom też się przez przypadek spali? Zacznie się od eksmisji, potem wejdą poławiacze drewna i złomu, następnie przypadkowe samospalenie poprzez zwarcie w instalacji w budynku z odciętym prądem.

W okolicach Szosy Chełmińskiej 46-44 wyburzono dom. Na moje oko był to pruski otynkowany mur. Została dziura. Nie mam zdjęcia tylko krzywy widok ze Street View. Niedługo cały Toruń będę zwiedzać w taki sposób. Pooglądam sobie domy, których nie ma, dopóki ktoś nie zaktualizuje map...


Moim marzeniem jest, żeby nowe władze Torunia zatrzymały wszystkie decyzje o rozbiórkach i wstrzymały postępowanie wszystkich wnioskujących do ponownego rozpatrzenia. Marzę o tym, żeby mieszkańcy wiedzieli o każdym wniosku o zgodę na rozbiórkę zabytkowego obiektu i o każdej budowie w ich sąsiedztwie. O każdym planie, każdym drzewie, które jest zagrożone. Mam nadzieję, że Czas Mieszkańców to zrobi. Nie chcę już oglądać w tym parszywym mieście ani jednej rozbiórki i ani jednego pożaru.

A na koniec, najlepsze. W takiej rozdzielczości mapa do planu jest dostępna dla laików takich, jak ja. 15 dpi maksymalnie. To jest 100% rozdzielczości. W oryginale w pionie, żeby było "łatwiej" nam czytać. Budynki zamalowane na brunatno to te o wartościach historycznych (sprzed 1945 mówiąc w skrócie). Niestety, wielu budynków szachulcowych nie ujęto, ponieważ jest to "zabudowa tymczasowa". Sami poinformowaliśmy konserwatora, że ma pod opieką dwa budynki na Kilińskiego, które widzimy z okien. Na planie ich nie było, więc oficjalnie ochrona się nie należy. Kraj absurdów. Budynki nikną.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz