środa, 9 lutego 2011

Życie jest efemeryczne.




Cmentarz ewangelicki w Międzyrzeczu, stan sprzed wojny. Z książki (zabijcie, tytułu nie pamiętam).
Motyl/ćma, dwa cmentarne symbole. Ja to czytam tak: życie pełne trudu i znoju (dlatego to pole, kłosy), czyli ciężka orka, na nic nam bo przeminie (stąd motyl/czy ćma), która sobie pofrunie. A z reszty będzie proch i pył. Albo wyrosną na tym maki (czyli ręka sieje mak własnie)- symbole snu wiecznego również.

Innymi słowy mamy przekichane i memento mori.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz