czwartek, 23 czerwca 2011

Widoczki różne, eto prawie wsio


Ozdoby przydomowe, stwór poniżej zmierzał do różowej wanienki kilka wpisów temu.


Lokalny rzeźbiarz czy jak...?




Tak oryginalnych ozdób okien nigdzie nie widziałam. Ani tych przed-ani powojennych.

Zelenogradsk, padli ze zmęczenia...

Rosjanka i Rosjanka. I chodniki wysokiej jakości ;)

Może i warzywa, ale ajerkoniak też :)


U góry był napis frukta i owaszczi ;)


Przekupy z horrendalnie drogimi bursztynami. 93% światowego wydobycia nie oznacza niższych cen :P

2 komentarze:

  1. Jaki tam Panie ajerkoniak! Toć pisze na etykiecie jakowół: "Три перца" - czyli po naszemu "Trzy papryczki" ;-)
    ...a świński łeb jest odjazdowy!

    Żeby nie było za dobrze: prostuj Pan zdjęcia, bo jak niektóre z nich oglądam to zaburzenia błędnika mam. No chyba, że prawa noga krótsza, w takim razie przepraszam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjęcia w biegu, więc krzywe ;) Pani się nie gniewa.

    OdpowiedzUsuń